Chłopcom już od maleńkości powtarza się niczym mantrę, że nie wolno im płakać. Ukuło się nawet takie stwierdzenie „chłopaki nie płaczą”. Wmawia się młodym mężczyznom, że muszą być silni, twardzi, nieposkromieni, że nie mogą okazywać słabości – a za symbol słabości społeczeństwo przyjęło sobie właśnie obraz roniącego łzy człowieka płci męskiej.
Kobieta obdarzy swoją mocą inspiracji mężczyznę, przy którym poczuje się swobodnie i bezpiecznie. Dlatego zadaniem mężczyzny jest stać w obronie kobiecej przestrzeni.